Wszyscy ci, którzy do tej pory nie ulegli urokowi osobistemu ani projektanta ani jego dzieł, polecam przejrzenie lookbook'a SS 2011. To co mnie fascynuje, to sukces jakie osiągnęły Lity ( i myślę, że na nich się nie skończy). Przecież, gdyby się tak zastanowić, to ile do tej pory projektantów etc. proponowało nam niebotyczne obcasy czy zaskakujące pomysły, i niby nam się podobało i można było się pozachwycać, ale ktoś zbierał na owe cudeńka? Wątpię... przeciwnie jest z Jeffrey'em Campbell'em, myślimy jak tu na nie odłożyć by stać się posiadaczką "kultowych" butów. Może to konsekwencja, bo nie można zaprzeczyć, że mimo coraz bardziej niekonwencjonalnych pomysłów i różnorodnych projektów - mają to "coś". Patrzysz i od razu wiesz, że są one sprawką TEGO Jeffrey'a Campbell'a.
A co wy o owych Litach i nie tylko, sądzicie?
LITA zdjęcie pochodzi ze sklepy internetowego : http://www.solestruck.com/ ( dostawa do Polski jest darmowa! ) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz